Wprowadzone przez Ministerstwo zmiany miały na celu zapewnienie nauki etyki każdemu uczniowi zainteresowanemu udziałem w zajęciach z tego przedmiotu, eliminując wskazane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka przypadki odmowy zorganizowania zajęć z etyki przez szkołę lub organ prowadzący z powodu braku wymaganej dotychczas liczby - co najmniej trzech uczniów.
rezygnacj a z ucz eszczania na zaj ecia religii/etyki prosz e o zwalnianie mojego syna/corki z obecno sci w szkole w czasie lekcji je sli zaj ecia przypadaj a na pierwsze lub ostatnie godziny w planie. sfinansowane zostaly w ramach grantu .Rezygnacja z religii. uczeszczania na lekcje religii - uczen
Podanie o zwolnienie ucznia z obowiązku … – ZSRiT; podanie-o-zwolnienie-z-lekcji-religii.pdf; Zwolnienie dziecka przez rodzica z zajęć religii; Z religii się ucznia nie zwalnia, tylko się go na nią zapisuje; 주제와 관련된 이미지 zwolnienie z religii i etyki; 주제에 대한 기사 평가 zwolnienie z religii i etyki. Czy
c) ocenę̨ z religii i ocenę̨ z etyki, jeżeli uczeń́ uczęszczał zarówno na zajęcia z religii, jak i na zajęcia z etyki. 6. Jeżeli rodzic/prawny opiekun/uczeń́ pełnoletni wycofa w trakcie roku szkolnego złyczenie uczestniczenia w zajęciach z religii/etyki – załącznik nr 3, a jego
Z uwagi na powyższe, rodzice małoletnich uczniów mogą złożyć oświadczenie o rezygnacji z lekcji religii w szkole. Wypisując dziecko z religii – rodzice mogą złożyć oświadczenie, że chcą, by dziecko uczestniczyło w lekcjach etyki. Niemniej nie każda szkoła posiada nauczyciela uprawnionego do prowadzenia zajęć, dlatego
REZYGNACJA RODZICA Z UCZĘSZCZANIA JEGO DZIECKA NA LEKCJE RELIGII/ETYKI* Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych szkołach, niniejszym: niniejszym oświadczam, że rezygnuję z uczestnictwa mojego syna/mojej córki
Podstawą udziału ucznia w zajęciach z religii, z etyki lub w zajęciach z obu przedmiotów jest życzenie wyrażone w formie pisemnego oświadczenia złożonego przez rodziców (opiekunów prawnych) lub pełnoletniego ucznia.Szkoła nie może domagać się od rodziców lub pełnoletniego ucznia oświadczenia o nieuczęszczaniu na lekcje
Rozporządzenie regulujące organizację lekcji religii jest pełne norm, o których bardzo wiele osób nie ma pojęcia. Nie każdy bowiem na przykład wie, że. Ocena z religii (etyki) nie ma wpływu na promowanie ucznia do następnej klasy. Uczniowie uczęszczający na religię mają także pewne udogodnienia.
Szkoła zapewnia w czasie trwania lekcji religii i etyki opiekę lub zajęcia wychowawcze uczniom, którzy nie korzystają z nauki religii i etyki w szkole. Procedura postępowania: 1. Rodzice ucznia lub pełnoletni uczeń mogą wystąpić do dyrektora o zwolnienie ucznia-Załącznik nr 12 z uczestnictwa w lekcjach religii/etyki.
1. Uczniowie rezygnują z lekcji religii w szkołach. Najnowszy raport Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego poświęcony jest religijności Polaków i dotyczy roku 2019. Badacze analizowali m.in. stosunek dzieci i młodzieży do lekcji religii, a konkretnie stopień uczestnictwa w tych zajęciach. Wyniki właśnie z tego obszaru były
478Nrw7. Data publikacji: Adobe Stock Religia jest jedynym przedmiotem szkolnym posiadającym gwarancje w Konstytucji RP i prawie międzynarodowym. Aktualne rozwiązania prawne pozostawiają rodzicom uczniów decyzję o tym, czy ich dziecko będzie uczęszczało na katechezę. Prawo do takiego wyboru mają także pełnoletni uczniowie. Innymi możliwościami są udział w lekcjach etyki lub rezygnacja z obydwu form zajęć. Ta ostatnia opcja prowadzi do wielu negatywnych konsekwencji wychowawczych i społecznych. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę pokazującą pozytywne konsekwencje wprowadzenia możliwości wyboru jedynie między religią a etyką. PRZECZYTAJ ANALIZĘ - LINK W przypadku rezygnacji z uczestnictwa ucznia zarówno w lekcjach religii, jak i etyki, szkoła ma obowiązek zapewnienia zajęć wychowawczych lub innego rodzaju opieki. W praktyce wyraża się to w powierzaniu nauczycielowi zadania czuwania nad bezpieczeństwem tych uczniów zebranych w wyznaczonej sali lekcyjnej lub na korytarzu. Takie rozwiązanie prowadzi do wielu negatywnych konsekwencji (ekonomicznych, wychowawczych, edukacyjnych i społecznych). W ostatnim czasie coraz więcej rodziców (szczególnie w dużych miastach) decyduje się nie posyłać dzieci na zajęcia z religii albo etyki. Ta sytuacja wymaga korekty obecnie funkcjonujących rozwiązań. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę prawną dotyczącą możliwości wprowadzenia obowiązku wyboru między uczestnictwem w lekcjach religii albo etyki. Podobne rozwiązania funkcjonują już z powodzeniem w Finlandii i na Litwie. Nauczanie religii spośród wszystkich form działalności dydaktyczno-wychowawczej szkoły jako jedyne ma gwarancje konstytucyjne oraz prawnomiędzynarodowe. Jak podkreślił Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu, nie może być ono traktowane w sposób gorszy niż obowiązkowe zajęcia edukacyjne. Konieczne jest także uchylenie przepisu, który pozwala na promocję ucznia do wyższej klasy pomimo uzyskania oceny niedostatecznej z lekcji religii lub etyki. „Wprowadzenie obowiązku wyboru między uczestnictwem ucznia w zajęciach z religii albo etyki przyczyni się do zmniejszenia wielu negatywnych konsekwencji nieuczęszczania na te zajęcia. Jak pokazują badania naukowe, taka zmiana może wpłynąć na ograniczenie przestępczości w szkole oraz zachowań autodestrukcyjnych wśród młodzieży. Nadanie lekcjom religii i etyki statusu zajęć obowiązkowych oraz wprowadzenie konieczności uzyskania z nich pozytywnej oceny przyczyni się do podniesienia ich rangi w świadomości uczniów oraz zachęci młodzież do rzetelnego uczestnictwa w tych zajęciach” – zaznaczył Łukasz Bernaciński z Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.
Rezygnacja z lekcji religii Autor Wiadomość Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 23:01Posty: 3 Rezygnacja z lekcji religii Wiem, że temat w nazwie był przerabiany niejeden raz ale... jesteśmy katolicką rodziną, wierzacą , mój syn do wczoraj uczęszczał na lekcje religii. . Po rozmowie z katehetą zrezygnował. Mieszkamy na wsi nasza parafia organizowała dla swoich dzieci uroczystość bierzmowania , w paxdzierniku biskup udzielił dzieciom sakramentu. SYN uczeszcza do 2 klasy gimnazjum, do szkoły chodzi tam gdzie już jest inna parafia. PAN Kateheta nie przyjął faktu , że syn jest już po bierzmowaniu i posiada wobec niego te same wymagania jakie ma w stosunku do dzieci które jeszcze nie byly u bierzmowania. Syn stwierdził, że nie będzie ponownie podchodził do egzaminów, testów i innych wymyślnych przez katechete sprawdzianów jeżeli już raz przez to przeszedł. Po wysluchaniu argumentów dzieciaka zgodzialam się na fakt nie uczeszczania jego na lekcje religi... ale prawdę powiedziawszy to boli. Co sądzicie czy dobrze zrobilam ze zgodziłam sie na to by dziecko nie kontynuowalo dalej lekcji religii. Chce by kiedyś slubowal w kościele, mial dzieci , ktore zostalyby ochrzczone. Zreszta co niedziele uczeszczamy do koscioła. Wt lis 25, 2014 23:18 Kael Dołączył(a): Śr kwi 04, 2012 15:51Posty: 15038 Re: rezygnacja z lekcji religi A probowalas rozmawiac z katecheta? choc jezeli taki jest program w klasie, to po prostu tak jest. Niby jak ma on prowadzic "nauczanie indywidualne" dla twojego syna?a za rok twoj syn zacznie znowu chodzic na religie, bo bedzie cos innego?Poza tym syn zachowal sie nieco dziecinnie. Przeciez jezeli juz raz przez to przeszedl, to teraz nie musialby sie nawet specjalnie uczyc. Po prostu powtarzalby to, co juz mial. Gdyby powatarzal klase, to musialby wszystko przejsc jeszcze raz. Jezeli religia interesuje go bardziej, to zawsze moglby sam doczytac i poglebic ze troche za latwo odpuscilas. Śr lis 26, 2014 8:03 bramin Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38Posty: 3328 Re: rezygnacja z lekcji religi Jesli program nauczania zaklada przygotowanie do bierzmowania to jest jasne, ze Twoj syn, ktory zostal juz bierzmowany powinien byc zwolniony z wszelkiego rodzaju egzaminow. Na zajecia powinien chodzic jesli one odbywaja sie w szkole bo taki jest program jeszcze raz z katecheta, jak nie to z proboszczem parafii, ktory jest odpowiedzialny za katecheze w tej szkole. Jakby to nie pomoglo mozesz zwrocic sie do dziekana w tym dekanacie, do ktorego nalezy ta parafia. Gdyby i to nie odnioslo skutku skontaktuj sie z wydzialem katechetycznym kurii biskupiej. _________________MODERATOR Śr lis 26, 2014 11:53 bert04 Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51Posty: 3963 Re: rezygnacja z lekcji religi frikoanna napisał(a):Co sądzicie czy dobrze zrobilam ze zgodziłam sie na to by dziecko nie kontynuowalo dalej lekcji religii. Chce by kiedyś slubowal w kościele, mial dzieci , ktore zostalyby co, za "niemanie" religii w szkole jest jakaś ekskomunika czy może wpis do ksiąg chrzcielnych czy co? Ksiądz rozgrzeszenia odmawia?Czy tak ogólnie się boisz, że jak syn raz przestanie chodzić, to już nie wróci i zacznie się oddalać? _________________Wszystko ma swój czasi jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem...(Koh 3:1nn) Śr lis 26, 2014 14:32 szumi Moderator Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22Posty: 5619 Re: rezygnacja z lekcji religi bert04 napisał(a):A co, za "niemanie" religii w szkole jest jakaś ekskomunika czy może wpis do ksiąg chrzcielnych czy co? Ksiądz rozgrzeszenia odmawia?Te obawy rodzica są uzasadnione. Wszak zarówno podczas zawierania sakramentu małżeństwa, jak i chrztu dziecka rodzice przyrzekają, że będą dziecko (dzieci) wychowywać "po katolicku", "w wierze, którą wyznali".Jednym z tych elementów służących wychowaniu religijnemu jest katechizacja. Dlatego rezygnacja z tejże jest - w perspektywie moralnej - co najmniej ważne jest należyte rozeznanie rezygnacja z lekcji religii nie musi oznaczać rezygnacji z duchowej formacji dziecka. Pytanie czy dziecko faktycznie ma możliwość takiej formacji poza lekcjami religii? Czy uczestniczy w formacji jakiejś grupy duszpasterskiej? Czy w domu doświadcza takiej formacji (poprzez wspólną modlitwę, lekturę Pisma świętego itp)? _________________Η αληθεια ελευθερωσει υμας... Veritas liberabit vos... Prawda was wyzwoli... (J 8, 32b) Śr lis 26, 2014 16:33 Kael Dołączył(a): Śr kwi 04, 2012 15:51Posty: 15038 Re: rezygnacja z lekcji religi @szumi, masz oczywiscie, formalnie praktyce upor w kwestii uczeszczania na katechizacje nastolatkow, ktore akurat sa w fazie negacji istnienia Boga, bo "Go nie widac" (to tylko przyklad) moze byc szkodliwy dla wszystkich, z katecheta prowadzona etyka moze przyniesc wiecej korzysci niz fatalna chyba, ze sprowadzamy wszystko do zaliczen, papierkow i zmuszania do rytualow. Śr lis 26, 2014 19:32 bert04 Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51Posty: 3963 Re: rezygnacja z lekcji religi szumi napisał(a):Wszak zarówno podczas zawierania sakramentu małżeństwa, jak i chrztu dziecka rodzice przyrzekają, że będą dziecko (dzieci) wychowywać "po katolicku", "w wierze, którą wyznali".Aha, a więc to rodzice zostaną wyłączeni z sakramentów, wyklęci z ambony i pochowani pod płotem?Tak, wiem, napisał(a):Pytanie czy dziecko faktycznie ma możliwość takiej formacji poza lekcjami religii?Masz na myśli pisanie testów, egzaminów i sprawdzianów w domu?Wiem, przerysowuję. _________________Wszystko ma swój czasi jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem...(Koh 3:1nn) Śr lis 26, 2014 19:55 Kael Dołączył(a): Śr kwi 04, 2012 15:51Posty: 15038 Re: rezygnacja z lekcji religi @bert04 nie przerysowujesz. W nie tak odleglej przeszlosci pewna matka nie dostala rozgrzeszenia bo nie chciala obiecac, ze zerwie wszelkie kontakty z synem, ktory sie rozwiodl.... Bylo to w drugiej polowie wieku XX. Śr lis 26, 2014 20:00 frikoanna Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 23:01Posty: 3 Re: rezygnacja z lekcji religi Okres przygotowania do bierzmowania w naszej parafi był bardzo piękny, bezposredni kontakt z księżmi , którego wogóle brak gdy religii w szkole uczy jakiś pan czy pani zaowocowały tym, że syn chetnie chodzi do kościoła. Postawa pana od religii była dla mojego syna pewnym afrontem w stosunku do przygotowujacego go ksiedza jak również podważeniem kompetencji biskupa.,Poza tym syn zachowal sie nieco dziecinnie. Przeciez jezeli juz raz przez to przeszedl, to teraz nie musialby sie nawet specjalnie uczyc. Po prostu powtarzalby to, co juz mial.,Mój syn jest rozsadnym uczacym sie na piatkach dzieckiem. Pewnie to by tak wygladało, że powtorzyl by sobie i zdal ale dlaczego? Czyż już raz tego nie zrobil, czy biskup się pomylił udzielając mu sakramentu... Fakt nie byłam u Tego katechety ale liczyłam, że tak łatwo nie odpuści i będzie starał sie jeszcze z nim rozmawiać. .. Śr lis 26, 2014 21:49 Kael Dołączył(a): Śr kwi 04, 2012 15:51Posty: 15038 Re: rezygnacja z lekcji religi No to, jezeli ci zalezy, moglabys sprobowac pojsc droga, ktora zaproponowal raczej nie ma takiej sily Kosciele i w zyciu nie zawsze jest pieknie i latwo. Czasem trzeba sie troche przemeczyc. Cz lis 27, 2014 6:54 magda68 Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40Posty: 1053 Re: rezygnacja z lekcji religi Jak dla mnie ten problem o którym piszesz Fricoanna jest raczej sztucznym problemem. I widzę tu bardziej alergię na osobe świeckiego katechety zarówno ze strony Twojej jak i Twojego Syna. Stety czy niestety ale istnieje coś takiego jak "instytucja" świeckeigo katechety i pewnie jedyną jego winą jest to....że nie jest księdzem. Jednek dostał misję kanoniczną do katechizowania od kurii i zaprzeczanie temu, bo to tylko "jakiś pan" od religii, wygląda tak trochę jak ... właśnie zaprzeczanie kompetencji biskupa. Tym razem w waszy wydaniu. To po pierwszePo drugie, przecież Ty w swojej pracy, bo zapewne jakąś wykonujesz, nie możesz mieć pewnej specyficznej wiedzy, umiejętności jedynie na początku pracy, a potem już nie. Ta Ci jest potrzebna zawsze, i co więcej jakiś pewnie szef(owa) chciałaby mieć możliwośc tę wiedzę i umiejetności zweryfikować w każdej chwili,a Ty nie możesz się od tego uchylać i mówić, że Ci się to nie podoba by Ty lepiej wiesz. Podobnie katecheta Syna, ma prawo zwertyfikowac jego wiedzę. I tak należy to traktować. Byłby powód do interwencji, gdyby kazał Synowi ponownie przystępować do bierzmowania. No to byłaby już herezja. Nie wynika to z kontekstu Twojej wypowiedzi. Po trzecie, Ty jako osoba dorosła powinnaś mieć większe rozeznanie nie tylko w sprawach wiary, ale także postaw społecznych i mieć świadomość, że taki nastolatek może wchodzić w okres buntu przeciw wszystkim i wszystkiemu, co nie odpowiada jego wizji na tę chwilę. To znaczy, że masz mu wtórować we wszystkim? nie wydaje mi się. Cnota roztropności i.... czwarte, powininiście na spokojnie porozmawiać najpierw z synem, a potem także z katechetą. Jak ten człowiek ma sam domyślić się, że tak na prawdę to czekałaś kiedy od zacznie walczyć o powrót Syna na katechezę. Cz lis 27, 2014 8:28 mr_fuchs Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12Posty: 322 Re: rezygnacja z lekcji religi Po piąte większość katechetów czy to świeckich czy nie, nie nadaje się do katechizowaina i moga czynić większe szkody dla 'katolickiego wychowania' niż brak uczęszczania na takowe lekcje. A propos zastanawiania się rodzica czy nie łamie to przyrzeczeń za to synowi uczęszczanie na religię od poziomu liceum, ponieważ potwierdzenie katechizacji (w formie świadectwa) jest jednym z 'wymaganych papierów' w momencie przystępowania do ślubu kościelnego - w innym wypadku mogą wystąpić jakieś dodatkowe formalne trudności, których i tak wtedy jest sporo Cz lis 27, 2014 9:00 magda68 Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40Posty: 1053 Re: rezygnacja z lekcji religi Katolickie wychowanie, o którym wspominasz, leży w gestii rodziców. Katecheta ma jedynie być tu wsparciem. To wsparcie to ni mniej ni więcej przekazywanie nauczania Kościoła zarówno w sferze doktryny jak i nauczania moralnego. Służy niejako korygowowaniu wiedzy religijnej oraz poszerzaniu jej. Natomiast nie zastąpi wychowania w rodzinie. Po drugie, katecheta nie jest showmenem, który ma się podobać - (w domyśle - jeśli się nie podoba, to znaczy że się nie nadaje), ale ma przekazywać nauczanie Kościoła. Takie jest jego/jej zadanie. I mam nadzieję, że współczesni katecheci nie pobierają lekcji od speców od public relation, jak np polytycy. Nie byliby juz wiarygodni. Cz lis 27, 2014 9:47 bert04 Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51Posty: 3963 Re: rezygnacja z lekcji religi mr_fuchs napisał(a):Poleciłbym za to synowi uczęszczanie na religię od poziomu liceum, ponieważ potwierdzenie katechizacji (w formie świadectwa) jest jednym z 'wymaganych papierów' w momencie przystępowania do ślubu kościelnego - w innym wypadku mogą wystąpić jakieś dodatkowe formalne trudności, których i tak wtedy jest sporo Fakt. Ale slubu - z tego co wiem - nie odmowi, a "tylko" beda jakies zajecia uzupelniajace u proboszcza. Cokolwiek to ma jest tez inny aspekt. Czy mozna tak na rok zrezygnowac z religii a potem przystapic na nowo? Czy moze beda z tego tytulu jakies problemy? W przypadku innych przedmiotow nie jest to takie proste, moze chodzic o formalnosci lub o katechete / dyrektora, ktorzy nie beda chcieli robic tu jakichs precedensow. _________________Wszystko ma swój czasi jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem...(Koh 3:1nn) Cz lis 27, 2014 10:16 mr_fuchs Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12Posty: 322 Re: rezygnacja z lekcji religi Katecheta nie musi się 'podobać', tak jak pani od matmy nie musi być koniecznie 'cool'. Na ogół jednak nie spełniają elementarnych cech, którymi powinien się charakteryzować nauczyciel, mówię teraz na podstawie doświadczeń własnych i znajomych (w moim wypadku na 6 katechetów w historii mojej edukacji tylko jednego zakwalifikowałbym jako zdatnego do wykonywania zawodu). Z mojej wiedzy wynika, że w wypadku nie uczęszczania na religię w liceum trzeba zdać (u proboszcza?) egzamin z 'katolickiej teorii' - obstawiam, że może to być mniej przyjemny proces niż odbębnienie nawet słabych lekcji w szkole, obstawiam też, że to może być dla wielu proboszczów dodatkowe pole do zbierania do tego czy można bezkarnie nie chodzić w gimnazjum na religię a potem w liceum wznowić - nie mam boku chciałbym zauważyć, że nauczyciel nie musi być szołmenem ale elementem rzemiosła nauczyciela, czy to dzieci czy dorosłych JEST zainteresowanie publiki. U katachetów oprócz innych ważniejszych bolączek często także tego nie ma. Cz lis 27, 2014 11:18 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
Czy w szkole ponadgimnazjalnej uczeń może zrezygnować z uczenia się religii lub etyki w przypadku gdy szkoła może zapewnić oba rodzaje zajęć? Zgodnie z art. 12 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572, z późn. zm.) oraz § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz. U. Nr 36, poz. 155, z późn. zm.) w publicznych szkołach podstawowych, gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych naukę religii organizuje się na życzenie rodziców (opiekunów prawnych) bądź pełnoletnich uczniów. Podobnie jest w przypadku organizowania zajęć etyki - zgodnie z § 1 ust. 1 oraz § 3 ust. 1 wymienionego powyżej rozporządzenia, zajęcia etyki organizuje się również na życzenie rodziców lub pełnoletnich uczniów. Po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii lub etyki decydują sami powołanych powyżej przepisów wynika zatem, że o uczestniczeniu ucznia w zajęciach religii lub etyki decydują rodzice (w przypadku uczniów niepełnoletnich) bądź sami pełnoletni uczniowie. Uczeń może nie uczestniczyć ani w zajęciach religii ani etyki (jeżeli nie wyraża takiej woli) nawet jeżeli szkoła może mu zorganizować te zajęcia. Trzeba pamiętać, że uczestniczenie lub nieuczestniczenie w szkolnej nauce religii lub etyki nie może być powodem dyskryminacji przez kogokolwiek w jakiejkolwiek formie - o czym stanowi § 1 ust. 3 wymienionego powyżej należy dodać, że w przypadku gdy uczeń nie korzysta z nauki religii i etyki, szkoła - zgodnie z § 3 ust. 3 wymienionego powyżej rozporządzenia - jest obowiązana zapewnić mu w czasie trwania lekcji religii lub etyki opiekę lub zajęcia wychowawcze.
Coraz więcej uczniów na Śląsku rezygnuje z lekcji etyki i religii: - Nie zacznę chodzić na msze tylko po to, żeby mieć lepsze stopnie. Nie chcę z wiary w Boga rozliczać się przed nauczycielką - mówi gimnazjalista z Katowic. Jacek do tej pory chodził na religię, ale lekcje coraz mniej mu się podobały. Przeszkadzało mu, że katechetka ocenia obecność w kościele i odpytuje z modlitw. Chłopak nie ukrywał, że nie chodzi na mszę w każdą niedzielę i dlatego pod koniec zeszłego roku szkolnego dostał z religii ocenę dostateczną. Wie, że gdyby zaczął kłamać, mógłby w tym roku poprawić ocenę na piątkę i podwyższyć sobie średnią na świadectwie. Poprosił jednak rodziców, by wypisali go z zajęć. - Nie zacznę chodzić na msze tylko po to, żeby mieć lepsze stopnie. Nie chcę z wiary w Boga rozliczać się przed nauczycielką - mówi Jacek. Dodaje, że już od dawna chciał zrezygnować z udziału w katechezie. Zmiana przepisów, uwzględniająca ocenę z religii lub etyki w średniej, tylko zmobilizowała go do podjęcia decyzji. Zresztą nie tylko jego. Wzrost niechęci do nauki religii zaobserwował Zbigniew Byszewski, dyrektor sosnowieckiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 9. W tym roku znacznie więcej rodziców niż w zeszłym zadeklarowało, że nie pośle dzieci na katechezę. - Uczniowie wiedzą, co robią, przekonując rodziców do takiej decyzji. Katechetki w naszej szkole odpowiedzialnie traktują swój przedmiot, więc w minionych latach czwórki i piątki mieli tylko najpilniejsi. Uczniowi wygodniej jest pozbyć się problemu, niż brać na siebie dodatkowe obowiązki i narażać się na ewentualną burę od rodziców za kiepski stopień - twierdzi Byszewski. Ks. Marceli Cogiel, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Katowicach nie widzi problemu. Zresztą Kuria do tej pory nie policzyła, ilu uczniów rezygnuje z lekcji religii: - Przedwczesne jest wyciąganie wniosków. Nie sądzę, by młodzież naprawdę bała się katechetów, większość z nich stawia przecież dobre oceny. Oczywiście, może być tak, że część osób, które uczestniczyły w lekcjach bez przekonania, może zrezygnować. Na innych nowe zasady zadziałały jednak mobilizująco. Wzrosła sprzedaż podręczników do gimnazjów, a wcześniej tylko dzieci z podstawówek przychodziły na lekcje z książkami - zauważa Cogiel. I dodaje, że prawdopodobnie w przyszłym roku kuria przeprowadzi badania zainteresowania uczniów religią. W parze ze spadkiem popularności religii nie idzie jednak, jak się spodziewano, wzrost zainteresowania etyką. Dzieje się tak dlatego, że rodzic nie ma obowiązku posyłać dziecka na żaden z tych przedmiotów. Równie dobrze może zdecydować, że syn czy córka nie będzie się uczyć ani religii, ani etyki. Wtedy na świadectwie w miejscu oceny z tych przedmiotów nauczyciel stawia kreskę. - Taka furtka nie jest dobra dla uczniów. Wiadomo, że młodzież jest sprytna i chętnie wymiga się z zajęć, wiele na tym tracąc. A przecież wiedza z zakresu moralności czy filozofii przyda się każdemu, nieważne, czy przekaże ją katecheta, czy nauczyciel etyki - przekonuje Piotr Zaczkowski z Kuratorium Oświaty w Katowicach. Również tutejsi kuratorzy nie policzyli jeszcze, ilu uczniów zrezygnowało w tym roku z religii i etyki. W zeszłym roku lekcje etyki odbywały się tylko w 62 spośród ponad 2,2 tys. szkół w województwie. W tym roku niektóre z nich już zrezygnowały z tych zajęć. Należy do nich katowicki Zespół Szkół Budowlanych. - Tylko dwie osoby chciały chodzić na etykę, ale niespecjalnie im na tym zależało. Kiedy usłyszały, że będzie problem z zebraniem grupy, wycofały się - mówi Eugeniusz Ginskar, dyrektor zespołu, który jest trochę zdziwiony spadkiem zainteresowania etyką, bo w poprzednich latach na zajęcia chodziło kilkunastu uczniów. Maciej Osuch, społeczny rzecznik praw ucznia, uważa, że decyzja o wliczaniu oceny z religii czy etyki do średniej może zniechęcać uczniów, którzy musieliby przykładać się do nauki tych przedmiotów. - Wielu młodych ludzi ma za dużo obowiązków szkolnych. Dlatego wymagający nauczyciel odstraszy tych mniej gorliwych - twierdzi Osuch.