Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: Jak spodobać się chłopakowi? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1892) Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: Jak spodobać się chłopakowi o rok starszemu. Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1893) Zobacz 8 odpowiedzi na pytanie: Co zrobić rzeby się spodobać chłopakowi ? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1935) Zbrodnia okrutna, ale okrutniejszy okazał się kulejący system. Jednakże należy pamiętać, że każda pomyłka, którą udało się wyprostować - staje się naprawionym trybikiem, w maszynie rozwiązującej kolejne śledztwa. To, że Komenda zszedł na psy też dziwić nie powinno. Skoro dopiero w wieku 40 lat wychodzi na wolność - Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: jak można sie spodobać chłopakowi? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1805) odpowiedział (a) 12.01.2016 o 14:57. zlap jego wzrok i sie usmiechnij, albo wpadnij na niego "niechcacy" tylko tak zeby nie domyslil sie ze to bylo zafgrane specjalnie. jak sie boisz, zapros go do znajomych na fejsie. Zobacz 3 odpowiedzi na pytanie: Jak zakumplować sie z chłopakiem który mi sie podoba? 19 lat to już w sumie prawie dorosły facet. 13 lat to jeszcze dziewczynka. Dziwne, że takiemu chłopakowi mogła się spodobać, bo przecież nawet nie ma kobiecych kształtów itp. a właśnie to powinno się już chłopakom w jego wieku podobać. Jak spodobać się chłopakowi? Mam 14 lat i mam krasza który jest w tym samym wieku tylko chodzi do innej klasy. Na przerwie gadamy że sobą, piszemy, robimy dni na snapie. Wczoraj moja przyjaciółka zapytała się go czy mu się podobam a on odpisał, że z wyglądu jestem średnia. Co zrobić żebym mi się spodobała? To tak ja mam 12 lat a on 13 (w tym roku 14) chłopak podoba mi sie od 2 lat . Co moge zrobić zeby mu się przypodobać ? Myśle cały czas o nim i z przyjaciółką rozmawiam tylko o nim. Rozmawiam z nim bo chodze z nim na basen ze szkoły ale to tylko czasami co zrobić? POMOCY ! Ile ty masz lat ? XD Nie wiem, porpstu nie rób tego nachalnie tylko dokładnie i powoli. Jądra najwyżej możesz masować xd A tak w ogóle to nie radze robić tego podczas kąpieli. Wtedy masz 90 % szans na zapłodnienie. Bo jak chłopakowi się zrobi dobrze to poleci mu sperma, a jak sperma się dostanie do twojej pochwy to na bank masz yffDGT. Miała dopiero 12 lat i całe życie przed sobą. Mowa o Avy White, która została brutalnie zamordowana przez chłopca starszego od niej o zaledwie 2 lata. W chwili popełnienia zabójstwa chłopak miał 14 lat. Sąd skazał go na dożywocie z warunkowym wyjściem z więzienia za trzynaście lat. Nastolatka została zadźgana nożem na oczach swoich przyjaciół. Poszło o filmik zamieszczony na żyje 12-letnia AvyDo zdarzenie doszło pod koniec listopada ubiegłego roku. Włączenie iluminacji świetlnej w Liverpoolu miało być pretekstem do spotkania 12-letniej Avy z koleżankami. Niestety wyjście zakończyło się tragicznie, a dziewczyna już nigdy nie wróciła do domu. Została brutalnie zadźgana nożem przez 14-latka. Funkcjonariusze policji znaleźli dziewczynę leżącą na ziemi z “katastrofalnymi w skutkach obrażeniami”. Widok był dopuścił się 14-latek, którego dane zostały utajnione przez sąd. Brytyjskie media nazywają do Chłopcem A. Miał on podejść do Avy dźgnąć ją nożem, uśmiechnąć się, a następnie uciec. Później chcąc zatrzeć ślady wyrzucił nóż, płaszcz oraz telefon sprawie zeznawali znajomi dziewczyny. Według tego, co powiedzieli, poszło o wideo zamieszczone w aplikacji Snapchat. Bowiem 14-latek z kolegami nagrali telefonem, jak Avy “wygłupiała się” ze swoimi koleżankami, i opublikował filmik w sieci. Nastolatce miało się to nie spodobać i chciała odebrać telefon grupce chłopców. Finalnie doszło do bójki, która ma śmiertelne morderstwa na 12-latceW chwili obecnej zabójca Avy ma już 15 lat. Dopiero teraz został skazany przez sad. Usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności z możliwością warunkowego wyjścia po 13 latach odsiadki. W czasie procesu chłopak podawał początkowo zmyślone alibi. Później kierował podejrzenia śledczych na zupełnie inną oskarżono również o bezduszne lekceważenie ofiary, gdyż po ataku, gdy 12-latka umierała, ten poszedł do sklepu, zrobił zakupy, a kiedy wrócił do domu grał w Call of Duty. Okazuje się, że przed zabójstwem Avy Chłopiec A miał dopuścić się innych przestępstw, wciąż czeka na wyroki w tych sprawach. W toku śledztwa wyszło, że cierpi on na zespół have released CCTV footage of Ava White's killer running away from the scene, going into a shop and later being arrested #CapitalReports CapitalLivNews (@CapitalLivNews) July 11, 2022Mama ofiary wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią Ava umiera ponownie w każdej chwili, w której nie ma jej z nami, do końca życia — powiedziała w sądzie zrozpaczona. Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco! Obserwuj zabójstwo nastolatkiLiverpool Student, pasjonat fotografii i mieszkaniec Rzeszowa od kiedy pamięta ;) Interesuje się życiem miasta a szczególnie jego rozwojem i inwestycjami. Spis treści: 1. Dlaczego od czasu do czasu warto kupić drobny prezent dla faceta?2. Zastanawiasz się, co to jest „drobny upominek” dla faceta. Oto przydatne wskazówki3. Symboliczny prezent dla mężczyzny. 13 pomysłów na każdą okazję4. A jak i kiedy wręczyć drobny prezent dla faceta?5. Mamy nadzieję, że w poradniku znalazł się Twój typ na symboliczny prezent dla faceta! Urodziny, imieniny, dzień chłopaka, rocznica ślubu, czy sukces w pracy − drobny upominek dla faceta z pewnością poprawi mu dzień. Planując prezenty, nie zawsze musisz wysilać się z budżetem. Nawet jeżeli nie możesz pozwolić sobie na kupno w prezencie szwajcarskiego zegarka czy nowego swetra z kaszmiru, czasem wystarczy niewielki gest, prosto z serca. Zobacz, co sprawdzi się jako symboliczny prezent dla mężczyzny. Oto 13 propozycji od Lancerto. Dlaczego od czasu do czasu warto kupić drobny prezent dla faceta? Wręczanie sobie podarunków, niezależnie z jakiej okazji, ma przede wszystkim symboliczne znaczenie. Oznacza to, że pamiętasz o tej osobie, wspierasz ją lub chcesz wyrazić swoje uczucia. Zazwyczaj prezenty dostajemy z okazji urodzin, imienin, ważnych rocznic lub na święta. Upominkami świętuje się także sukcesy, np. ukończenie studiów, dostanie nowej pracy czy nawet przejście na emeryturę. Kiedy jesteś w związku, warto też pamiętać o upominkach bez okazji. Małe drobiazgi potrafią poprawić komuś humor i poprawić jego dzień. Jeżeli chcesz zrobić swojemu chłopakowi lub przyjacielowi przyjemność, podaruj mu symboliczny upominek, który sprawi, że na jego twarzy pojawi się uśmiech. Zastanawiasz się, co to jest „drobny upominek” dla faceta. Oto przydatne wskazówki Co można uznać, za symboliczny prezent dla faceta? To zazwyczaj prezent, który kosztuje nie więcej niż 100 zł. Niektórzy uważają, że prezenty „drobne” to te o niewielkich gabarytach. Kiedy kupujesz symboliczny prezent dla chłopaka, pamiętaj przede wszystkim o tym, żeby trafić w jego gust. Zastanów się, co lubi, co może mu być potrzebne. Jeżeli stawiasz na prezent związany z garderobą, koniecznie wpasuj się w jego styl. Mężczyźnie, który często nosi eleganckie ubrania, spodobać może się krawat lub garniturowe skarpetki. A chłopakowi, który najczęściej chodzi w dresie, spodobać się może bluza lub T-shirt. Drobiazgi to również symboliczna biżuteria, jak bransoletki czy naszyjniki, breloczki, notatniki, okulary czy pokrowiec na okulary. Możesz też pomyśleć o drobiazgu związanym z jego zainteresowaniami − tematycznych książkach, grach wideo czy sprzęcie sportowym. Sprawdź także: Prezent dla kuzyna – 10 pomysłów, które musisz zobaczyć! Symboliczny prezent dla mężczyzny. 13 pomysłów na każdą okazję Aby ułatwić Ci zadanie w wyborze niewielkiego prezentu dla mężczyzny, przygotowaliśmy dla Ciebie listę 13 propozycji od Lancerto. 1. Skarpetki Mała rzecz, a cieszy! Wysokiej jakości skarpetki Lancerto to doskonały drobny prezent dla chłopaka. Możesz wybierać spośród kolorów i wzorów. Jeżeli Twój mężczyzna nie bierze siebie zbyt serio, kup mu zabawne skarpetki w sushi czy w pizzę. Podaruj mu jedną parę lub cały trójpak. Zestaw 3 Par Skarpet 2. T-shirt T-shirt z ciekawym nadrukiem to symboliczny prezent, który możesz podarować chłopakowi zupełnie bez okazji. Wybierz print, który odpowiada jego charakterowi i zainteresowaniom. Postaw na kolor, który dobrze komponuje się z jego urodą. Koszulka Szafirowa Ollie 3. Portfel To niewielki prezent, ale wcale nie o niskiej wartości. Skórzany portfel to doskonały podarunek na każdą okazję. Świetnie sprawdzi się na urodziny, imieniny czy jako pamiątka ważnego wydarzenia, np. ukończenia szkoły czy zdobycia tytułu magistra. Młodzi panowie chętniej sięgają po niewielkie portfele, które spełniają głównie funkcje etui na karty i dokumenty. 4. Bransoletki Jeżeli obdarowywany ma duszę rock’n’rollowca, spraw mu niespodziankę i kup zestaw skórzanych bransoletek lub koralików na nadgarstek. Męska biżuteria jest w modzie i sprawdza się szczególnie przy casualowych stylizacjach. Bransoletka Skórzana Czarna 5. Kaszkiet Mężczyźni często miewają problemy z doborem odpowiedniej czapki. Uniwersalnym rozwiązaniem, które nadaje się zarówno do garnituru, jak i dresu, jest męski kaszkiet. To ciekawy upominek, który możesz podarować komuś zupełnie bez okazji. Kaszkiet w Kratę Zack 6. Poszetka Symboliczny, bardzo elegancki prezent dla mężczyzny, który kocha marynarki i garnitury, to gustowna poszetka. Wykonana z wysokiej jakości bawełny, wiskozy lub jedwabiu poszetka stanowi doskonały pomysł na prezent na urodziny lub imieniny. 7. Okulary Jako drobny prezent dla chłopaka na urodziny, wybierz okulary przeciwsłoneczne. Gustowne, ponadczasowe ramki i szkła z filtrem UV to niezbędne akcesorium nie tylko w lecie. Słońce oślepia przecież przez cały rok! Okulary Zante I 8. Pasek Skórzane akcesoria to zawsze dobry pomysł na upominek dla mężczyzny w każdym wieku. Czarny lub brązowy pasek przydaje się w każdej stylizacji. Co więcej, możesz wybrać totalnie uniwersalne rozwiązanie, a więc dwustronny pasek z wymiennymi klamrami. Pasek Automat 4 w 1 Peter z Wymiennymi Klamrami 9. Bielizna Bokserki lub majtki, pojedyncze lub w zestawie, to dobry pomysł na prezent dla Twojego chłopaka lub męża. Taki upominek możesz wręczyć mu zupełnie bez okazji. Sprawdzi się także jako drobiazg pod choinkę, na walentynki, rocznicę lub na urodziny. 10. Szelki Drobny upominek dla chłopaka, który lubi modę, to szelki! Kolorowe akcesorium nie tylko podtrzyma spodnie, ale i doda charakteru stylizacji. Szelki Czerwone w Pasy 11. Krawat To chyba jedne z najpopularniejszych prezentów wręczanych mężczyznom na przeróżne okazje. Nawet jeżeli pan na co dzień nie chodzi pod krawatem, przyjdzie taka okoliczność, że będzie musiał założyć ten element garderoby. Dla młodego mężczyzny możesz wybrać krawat typy knit, a więc dzianinowy. Panom po 40., którzy lubią klasyczną męską elegancję, bardziej do gustu przypadnie jedwabny krawat o stonowanym kolorze i wzorach. Krawat Zielony 12. Rękawiczki Masz tu co najmniej 2 opcje: budżetową i nieco bardziej kosztowną. Jeżeli zależy Ci na symbolicznym prezencie i nie chcesz wydawać na niego sporej kwoty, wybierz rękawiczki wełniane, bawełniane lub dzianinowe. Elegantszym i bardziej reprezentacyjnym prezentem będzie para skórzanych rękawiczek. Możesz wybrać skórę licową w kolorze czarnym lub brązowym − te pierwsze mają bardziej formalny charakter, drugie − casualowy. Rękawiczki Brązowe Skórzane Touch 13. Karta podarunkowa Jeżeli poszukujesz drobnego podarunku dla mężczyzny, ale zupełnie nie masz pomysłu, co kupić, możesz zdecydować się na kartę podarunkową. Wykup voucher np. o wartości 100 zł i wręcz ją z okazji urodzin, imienin lub rocznicy związku. Obdarowywany sam zadecyduje, co kupi sobie na prezent. A jak i kiedy wręczyć drobny prezent dla faceta? Prezenty wręczamy zwykle w związku z jakąś konkretną okazją. Najczęściej na zakupy w poszukiwaniu upominków wybieramy się przed czyimiś urodzinami lub przed świętami Bożego Narodzenia. Coraz rzadziej współcześnie obchodzi się już imieniny, choć i to popularna okazja, której towarzyszą drobne prezenty. Pary, aby wyrazić swoje uczucia w niewerbalny sposób, często robią sobie prezenty bez okazji. W takich właśnie przypadkach sprawdzają się drobne, symboliczne prezenty. Jak wręczać prezent? Przede wszystkim musisz zatroszczyć się o odpowiednie opakowanie. Aby ułatwić sobie sprawę, w sklepie możesz zamówić odpowiednie pudełko prezentowe. Wtedy wystarczy jedynie włożyć prezent do opakowania, dodać ewentualnie wstążkę i gotowe. Jeżeli chcesz jednak własnoręcznie zapakować prezent, kup odpowiedni papier, wstążki i dodatkowe ozdoby. Czasem pakowanie będzie łatwiejsze, kiedy uprzednio włożysz drobiazg do pudełka − trudno opakować samym papierem miękką parę skarpetek czy T-shirt. Wręczając prezent zawsze złóż drugiej osobie życzenia. A kiedy to podarunek bez okazji, powiedz, co skłoniło Cię do tego gestu. Do drobiazgu zawsze dodać możesz także pudełko czekoladek, dobry alkohol lub kwiaty (choć te mężczyznom wręcza się niezwykle rzadko). Przeczytaj też: Idealny prezent dla brata na święta – 5 propozycji Mamy nadzieję, że w poradniku znalazł się Twój typ na symboliczny prezent dla faceta! Nie zawsze musisz wydawać kroci, aby podarować komuś piękny prezent. Drobiazgi cieszą niemal tak samo. W końcu liczy się gest! W sklepie Lancerto znajdziesz wiele propozycji upominków do 100 zł, czy symbolicznych podarunków, które zmieszczą się w kieszeni. Znajdź swoją inspirację i wyrusz na zakupy online lub stacjonarnie! Co zrobić aby mężczyzna lub chłopak przestał się gniewać? Jak udobruchać mężczyznę i go uspokoić? Najlepsze porady na rozgniewanego faceta! Czasem trudno nas udobruchać. Zwłaszcza młodych, pewnych siebie i swoich przekonań chłopaków, którzy uważają, że żadna Kobieta nie będzie nami nigdy rządzić. Pomijając nasze matki, które od dzieciaka zwykle są najważniejsze w naszym życiu. Zdradzę Ci jak sprawić aby facet przestał się gniewać, wybaczył, a z pewnością poczuł się doceniony. Sprawdźmy jak udobruchać mężczyznę! Uważne podejście wszystko może zmienić Zdarzają się sytuacje, w których nie można nas zwyczajnie prześcigać. Rozumiem potrzebę równouprawnienia z Waszej strony, lecz natury nie da się oszukać. Po prostu tak jest. Pamiętajcie drogie Panie o tym niezależnie od wieku. Nie powtarzajcie po sto razy Z pewnością, gdy coś Ci nie pasuje, zdarzy Ci się wypominać i wracać do tematu. Jeżeli raz się wkurzyliśmy z jakiegoś powodu, nawet najbardziej drobiazgowego, lepiej nas nie prowokować. Podświadomie czujemy się szczęśliwsi, gdy wiemy, że nasze słowo się liczy. Poza tym raz słyszeliśmy i wystarczy. To nas niczego nie uczy, a tylko denerwuje. Często też zaczynamy traktować uwagi partnerki niepoważnie. Jeżeli raz się wkurzyliśmy z jakiegoś powodu, nawet najbardziej drobiazgowego, lepiej nas nie prowokować. Podświadomie czujemy się szczęśliwsi, gdy wiemy, że nasze słowo się liczy. Ponadto, gdy zwracacie nam uwagę wciąż na to samo, zaczynamy traktować partnerkę niepoważnie. Lepiej postawić niepodważalny argument, w którym albo się zastosujemy, albo naprawdę będziemy żałować. Słowa lepiej dotrzymać niż stracić u nas respekt. Natomiast jak udobruchać mężczyznę, gdy zrobi się bałagan w jego bałaganie? Dowiedz się więcej z książki „Zdobywcy Serc”, w której znajdziesz odpowiedź na to i pozostałe kwestie dotyczące relacji damsko-męskich. Mamy własny chaos w porządku Nie sprzątajcie tam, gdzie sobie nie życzymy. Każdy z nas ma własny pokój lub przestrzeń. Z pewnością to miejsce, do którego nawet nie powinnyście zaglądać. Przykładowo składzik, garaż. To nasz świat, nasze narzędzia, do których nie wolno absolutnie zaglądać. Bajzel w ciuchach pomimo tego, jak bardzo Was denerwuje, dla nas jest zakodowanym sposobem na odnajdywanie swoich rzeczy w bałaganie. Większość z nas chce udowodnić jak dobrze orientujemy się w terenie. Dlatego, jeżeli raz stwierdzimy, że nie damy rady, nie narzucajcie swoich racji, mówiąc o czasie, zabłądzeniu itd. Dla wielu z nas pytanie o drogę to przyznanie się do braku męskości. Podobno wiąże się to z naszą genetyką, gdy setki lat temu polowaliśmy, a pytając o drogę mogliśmy być wyrolowani. Gdy się wkurzymy, nie przerywajcie Każdy z nas musi się wykrzyczeć, a otworzyć się i powiedzieć co myślimy jest niezwykle trudne dla znacznej większości naszej płci. Dlatego, gdy już się nadrzemy, wyjdziemy trzaskając drzwiami, dopiero po powrocie na spokojnie zwróćcie swoją uwagę. To poprawi nastrój nawet związku. Każdy związek przechodzi kryzys, dlatego, gdy nawet nas nienawidzicie, pozwólcie się namówić na to, co proponujemy. Jeżeli nie chcecie zaproponujcie chociaż kompromis, bez rzucania przedmiotami w naszą stronę. Gdy majsterkujemy coś dziwnego, wymyślimy własne urządzenie lub przyjdzie nam do głowy pomysł, którego nawet nie rozumiecie, postarajcie się być pod wrażeniem. Tak przy okazji nam nie zawsze smakuje Wasza potrawa, ale chwalimy, bo wiemy jak bardzo jest to dla Was ważne. Jak udobruchać mężczyznę ciepłymi słowami? Mówcie miłe słowa Pytając o to, co w nas najbardziej się Wam podoba, mamy na myśli oczywiście to jacy jesteśmy w środku, ale również na zewnątrz. Oczekujemy odpowiedzi dotyczącej naszej budowy ciała, rozmiaru przyjaciela, zdrowotności czy formy. Tego, za jakie zdolności doceniacie i co Was intryguje. Popierając, w czym jesteśmy dobrzy. Argument poparty innym argumentem, czyli stawianie poczynań i zachowań czarno na białym uświadamia nas następująco – rozumiem, czyli ogólnie jestem dobry w tym i tym ale oczekuje ode mnie abym sprawdził się w kwestii, o której mówi. – jasne są dla nas konkrety i nawet gdy się obrazimy, po jakimś czasie docenimy co usłyszeliśmy. Wkurza nas gdy macie rację, ale jeszcze bardziej, w chwili podania dobrych argumentów. Atlas Marzeń Przygotuj się na Start! Pokonaj kompleksy. Jak poradzić sobie z kompleksami i poniżaniem Zdobywcy Serc Prawcie komplementy wśród znajomych i rodziny Wśród wyluzowanych znajomych możecie wspomnieć, że dajemy dobrze radę w sprawach intymnych, albo domowych obowiązkach. Gdy koleżanki narzekają na swoich, nie wstydźcie się pochwalić tego, w czym radzimy sobie niezwykle dobrze. I nie mam na myśli rekordu w piciu piwa, ale tym jak podchodzimy do dzieci, Was osobiście, napraw w mieszkaniu czy ogrodzie. Bądźcie czułe gdy jesteście sami Od czasu do czasu wyszeptanie na ucho czegoś miłego sprawia niezwykłe zamieszanie w naszych komórkach. Nie bójcie się dotknąć po kilku latach małżeństwa albo gdy sami nie okazujemy uczuć. Postarajcie się o romantyczny nastrój, my to również zauważymy. Nawet się odwdzięczymy. Pomimo tego, jak małe wrażenie robi na nas komplement, w naszej podświadomości niezwykle nas motywuje podnosząc na duchu. Nie okazujemy wdzięczności za ciepłe słowa, ale jest to dla nas sygnał, w czym jesteśmy dobrzy i docenieni. Tak jak z małym chłopcem, któremu mówi się, że proca zrobiona z kawałka patyka jest najlepsza na świecie. Dlaczego to tak działa? Te metody działają, bo opierają się na szacunku i się z tego, jak nas cenicie czy podziwiacie, ale nie róbcie tego zbyt często, bo dojdziemy do wniosku, iż coś nabroiłyście, albo jesteście w ciąży nie wiedząc jak nam o wszystkim powiedzieć. Nasze rozumowanie jest proste i jeśli od czasu do czasu zwrócicie na nas uwagę, chociaż tak naprawdę nigdy tego nie robiliście, nie uznamy Was za szmaty czy laski bez szacunku do siebie. Przecież się kochamy, a to jest istotne również dla nas. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-07-08 00:17:55 Ostatnio edytowany przez nikinet1 (2013-07-08 00:19:41) nikinet1 Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-18 Posty: 87 Wiek: 28 Temat: Młodszy 10 lat facet...kompletnie nie wiem co robić. Czy warto??? Po krótce opowiem. Jestem 2 lata po rozstaniu, 6-cio letni związek i opisywane tu poznałam w pracy kogoś...Jest młodszy co w mojej pracy nie jest niczym racji mojego stanowiska nie możemy spotykać się jawnie. Nie jest moim podwładnym, jednak nie wchodząc w tłumaczenia tak czy siak nie możemy. W pracy udajemy, prawie ze sobą nie rozmawiamy i obojgu nam to mam 30 lat, on 20. Od razu przypadliśmy sobie do gustu, mamy milion tematów, dobrze nam w swoim towarzystwie no i w łóżku jest rewelacyjnie, choć to i tak skromne określenie. Wyglądam parę lat młodziej, bo średnio oceniają mnie na 25 lat, jednak nie pomyślałam nigdy o spotkaniach z tak młodą jednej strony czuję się przeszczęśliwa, a z drugiej mam mieszane uczucia względem tego "związku".Mimo wszystkiego co nas łączy wydaje mi się nie mieć żadnej przyszłości...Chciałam to zakończyć, rozmawialiśmy, ale do konsensusu nie mu parę pytań na które odpowiedział, które jednak powinny otworzyć mi twierdzi, że tak jak ja nie do końca widzi dalsze perspektywy, jednak chce zobaczyć co będzie dalej, że się okaże za jakiś czas czy z taką różnicą wieku nie chcę się zakochać, jeszcze nie...Jednak powiedział coś co bardzo mnie dotknęło. Może i sama go ku temu pchnęłam swoimi obawami, jednak zapytał:Czy myślisz, że jak będziesz miała 40 lat, a ja 30-ści to utrzymasz mnie w domu?Odpowiedziałam, że nie. On uśmiechnął się tylko kiwając lekko głową po czym dodał, że nawet jeśli partnerzy są w podobnym wieku to ciężko "się utrzymać".Mówił, że szanuje moje uczucia, że nie chce by było mi smutno w pracy i nie bardzo wiem jak mam to rozumieć...Że byłabym świetną przyjaciółką, że jeszcze w życiu będę miała paru facetów, bo jestem atrakcyjna, że on pewnie też będzie miał inne. Za chwilę jednak kotkuje mi, misiuje i temat ucina chcąc próbować że nie było by mu obojętne to gdybyśmy się rozstali, że nie było by "jak gdyby nigdy nic". Na co ja wcześniej zdążyłam odpowiedzieć jemu, że jakoś bym to że chce byśmy się dalej poznawali, najbliższe dni i tygodnie planuje ze mną, tzn. planuje mnie w swoim życiu, a ja sama nie wiem. Wydaje mi się, że on tak samo jak ja sam nie wie czego wrażenie, że jest trochę zbyt pewny siebie, tego że się zakocham, będę cierpiała jak to on mnie zostawi...Z drugiej strony widzę, że udaje twardziela, a potem jest jak nieporadne dziecko...Jest młody, miał okropne dzieciństwo, musiał szybko wydorośleć i stać się twardy, oblec się skorupą. Widać to gołym okiem, jednak chyba próbuję go sama tłumaczyć, a jest po prostu niedojrzały...Czasem mam wrażenie, że jestem "stara", a taka głupia...Ani on, ani ja nie umiemy tego zakończyć, a nie trwa to długo...zaledwie parę chciałam to skończyć, bo myślę przez pryzmat jego osoby, nie jestem mi nie dał, a ja bez jego aprobaty nie do końca może to wszystko faktycznie spowodowane jest strachem co do różnicy wieku?Wiem, że...zauroczyłam się po prostu Tylko czemu tak trudno to zakończyć? Czy to faktycznie nie ma szans?Gdzieś w środku sama wiem niby co zrobić-szczególnie jak sama czytam co napisałam, jednak potrzebuję rady, a nie mam się do kogo o nią zwrócić. Wiem, że może opis trochę pogmatwany, ale tak wyglądała nasza rozmowa...Pozdrawiam cieplutko. 2 Odpowiedź przez Piekielna 2013-07-08 02:38:31 Ostatnio edytowany przez Piekielna (2013-07-08 02:39:28) Piekielna Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-08 Posty: 11 Odp: Młodszy 10 lat facet...kompletnie nie wiem co robić. Czy warto??? Różnica wieku w związku nie stanowi problemu. Problem stanowi brak uczucia, brak szacunku i zrozumienia, brak dojrzałości ze strony partnera, różnica priorytetów... Jeśli czegoś brakuje, w czymś dwoje ludzi za bardzo się różni, związek pada bez względu na ich wiek. Natomiast co się tyczy bezpośrednio Twojej sytuacji, to na Twoim miejscu byłabym w ogóle ostrożna z nazywaniem waszej znajomości związkiem. W moim odczuciu wasza relacja bardziej przypomina romans, bo oprócz tego że macie o czym rozmawiać i dobraliście się w łóżku, tak naprawdę nie łączy was nic więcej. Zachowanie Twojego - nazwijmy go - kolegi, też nie świadczy o tym, że ma bardziej wzniosły stosunek do tego, co was łączy. Chłopak myśli typowymi kategoriami 20-latka, imponuje mu to, że sprawdza się w znajomości z dużo starszą kobietą, dobrze się bawi... Planuje z Tobą najbliższe tygodnie, ale Ty potrzebujesz poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji, której on nie jest w stanie Ci zapewnić. 3 Odpowiedź przez KajkaKa 2013-07-08 11:06:08 KajkaKa Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-12 Posty: 388 Odp: Młodszy 10 lat facet...kompletnie nie wiem co robić. Czy warto??? Z tego co czytałam, sporo już i teraz powinnaś szukać raczej czego, co Ci da oparcie, co ma Rozumiem przeszłam niemało. I też związałam się z młodszym. Nas dzieli 8 lat, tyle że on jest już przed trzydziestką (co oznacza oczywiście, że i ja jestem starsza od Ciebie).Też mam sporo wątpliwości. U nas było tak, że on mnie początkowo okłamał w kwestii swojego wieku. Dodał sobie kilka lat. Gdyby tego nie zrobił, nie byłoby nawet opcji, bym spróbowała. Kiedy jednak się dowiedziałam, już zdążył mi się spodobać...Postanowiłam spróbować. On początkowo absolutnie nie widział w niczym problemu (mam też dziecko). Ja ciągle o tym mówiłam, snułam czarne scenariusze, niemal mu wmawiałam, że powinien się związać z młodszą i bez zobowiązań. Uzyskałam tyle że rzeczywiście się zawahał. Choć tłumaczy to tym, że boi się, że mógłby mnie skrzywdzić, że gdyby nam nie wyszło, to jeszcze dziecko skrzywdzi... itp. Ostatnio niemal zerwałam. Odczułam to jego zdystansowanie i uniosłam się honorem. Wygarnęłam mu, że nigdy niczego o sobie nie ukrywałam, że to on nalegał. To było w naszej korespondencji mailowej i na się jednak spotkaliśmy, było ok. Długo rozmawialiśmy. Widzę, że mu zależy, ale też się właśnie. To chyba nasz problem w takich związkach. Chciałybyśmy, by facet nie miał wątpliwości, by zapewniał, że nie zostawi, ze będzie z nami do końca, że dla niego różnica wieku to żaden problem. Tylko zastanawiam się, czy to uczciwe. Przecież oni też mają chyba prawo do wątpliwości. Przecież też widzą, co się dzieje, ile związków się rozpada i czy mogą być pewni, że za te parę lat będziemy dla nich równie atrakcyjne. Sama nie wiem, co mam zrobić. Inwestuję w ten związek mimo wszystko swój czas. On może sobie na to pozwolić, nawet parę lat straty mu nie zaszkodzi, by znaleźć sobie w wieku trzydziestu kliku lat żonę, w zbliżonym do swojego wieku, mieć z nią udane mam mniej czasu na ułożenie sobie normalnej relacji, może jeszcze urodzenie dziecka (chciałabym). Generalnie nie mam problemu ze znalezieniem sobie kogoś. Oczywiście jestem absolutnie wierna, nie szukam nikogo... Tylko właśnie zastanawiam się, czy nie marnuję swojego czasu. Czy to jest tego warte. Choć niestety zależy mi jednak na do Ciebie. Nie tyle martwi różnica wieku, co jego młody wiek. W tym wieku mężczyźni nie są jeszcze raczej też jego podejście do sprawy. Chyba rzeczywiście sam nie wyobraża sobie, by to mogłoby być coś na czemu miałby być problem w utrzymaniu w domu trzydziestoletniego mężczyzny? Przecież wielu w tym wieku ma rodziny, dzieci, nie chodzi po zastanów się jednak. Wiem, że mówienie "nie angażuj się" jest idiotyczne. Im bardziej się staramy, tym mniej nam jeśli dostrzeżesz, że nie myśli poważnie (a chyba na to wygląda), to może nie marnuj tylko czemu w swojej kwestii ja taka mądra nie jestem. 4 Odpowiedź przez kobietawsieci 2013-07-08 12:53:50 kobietawsieci Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-08 Posty: 11 Odp: Młodszy 10 lat facet...kompletnie nie wiem co robić. Czy warto???Wiek nie może byc przeszkodą znamkilka związków, które wyglądają wiekowo tak jak opisujesz i mają się całkiem dobrze i dlugo ze sobą. 5 Odpowiedź przez ja_pogubiona 2013-07-08 17:35:39 ja_pogubiona Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-19 Posty: 216 Wiek: 40 Odp: Młodszy 10 lat facet...kompletnie nie wiem co robić. Czy warto??? Nam nie wyszło. 9 lat różnicy, ja tuż po czterdziestce, rozwódka po kolejnym bardzo traumatycznym związku (opisywanym swojego czasu w dziale "rozstanie, flirt, zdrada").On - kolega z pracy,z pokoju. Po czteroletnim związku zakończonym z powodu kłamstw super choć oboje baliśmy sie żeby nie być dla siebie "lekarstwami" na te poprzednie bardzo bałam się że znowu ktoś mnie skrzywdzi. Tak bałam się "wprowadzić go do domu", poznać z moim nastoletnim synem. Tyle mówiłam żeby pamietał o nim, że on już się naoglądał swojej smutnej i poranionej mamy. że jeśli chce się tylko "zabawić' bez zobowiązań" to nie chcę ,żeby uczetniczył w naszym zapewniał , że ma tego świadomość. Przychodził, gotowaliśmy razem, wychodziliśmy razem we się coraz się zaczęło po ok. trzech miesiącach. Coraz rzadziej przychodził. Wychodził na imprezy - zawsze beze mnie, nigdy mnie nie zaprosił. Musiał się bawić, a ja mu w tym najwyraźniej bym się coraz bardziej. Nie było czułości, słów, gestów. Spotykaliśmy się rano w pracy jak znajomi, wychodziliśmy na papierosa razem. Bez słów było widać, że coś się nie wiemy kto pierwszy miał odwagę powiedzieć że to koniec. Upiliśmy się i się .Mimo, że sama wiem,, że to nie było "to". Boli, bo zaufałam, bo dałam się zwieść czczym obietnicom i znajomi mówią że dobrze się stało, że powinnam to już dawno zrobić. Że było widać jak na dłoni że to nieodpowiedzialny imprezowicz , który nie dojrzał do związku. Nikt nie ma wątpliwości że gdyby to trwało dalej - cierpiałabym coraz co by było za 10 lat? Ja 50 lat a on tuż po mi smutno. Bywało fajnie przez te 5 miesięcy. Odmłodniałam (choć generalnie na wygląd narzekać nie powinnam). Odmłodniałam jakoś tak czas znowu się wyleczyć. Przechodziłam to stosunkowo niedawno. Nie mam coś szczęścia 6 Odpowiedź przez agnik 2013-07-08 21:56:52 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: Młodszy 10 lat facet...kompletnie nie wiem co robić. Czy warto??? Z mojego punktu widzenia między wami jest przepaść, o 20 latek to po prostu dziecko. Sytuacja wyglądałaby lepiej gdybyście oboje mieli po 10 lat więcej, byłoby to dwoje w pełnie dorosłych ludzi, chociaż i tu mogłoby być trudno. Jesteś po 6 letnim związku, może taki chłopiec po prostu wydał się niegroźny, ktoś kogo łatwo sobie podporządkować, tudzież kontrolować więc nie może zrobić Ci krzywdy. Związek dla mnie, bez przyszłości, ale jeśli Ci tak dobrze, możesz w nim być. Jednak pamiętaj, że teraz jesteś młodą, atrakcyjną kobietą i masz szanse na ułożenie sobie życia z kimś nie chciałabym powiedzieć w Twoim wieku, ale z kimś, o podobnym stopniu dojrzałości GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 7 Odpowiedź przez Kobietka85 2013-07-08 23:03:48 Kobietka85 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-30 Posty: 109 Wiek: 27 Odp: Młodszy 10 lat facet...kompletnie nie wiem co robić. Czy warto??? Jestem w takim związku. Ja 28 lat, on 21. Jesteśmy razem pół roku. I bardzo Ci kibicuję, bo wiem, że się mnie najwięcej zła dzieje się tak napradę przez moje obawy. Bo wiem, że dla niego to początek drogi. Że gdybyśmy się rozstali, on w parę chwil znajdzie wianuszek dziewcząt o dziesięć lat młodszych ode mnie, kilka razy piękniejszych, bardziej beztroskich i łatwiejszych w codziennym życiu (ja się stresuję, mam świadomość, ile się może zdarzyć, jaki to może być kruchy związek). A ja... Gdybyśmy się rozstali, może przez kilka kolejnych lat byłabym sama? A może zawsze? Są takie sprawa to wstyd. On tego nie mówi, ale przecież gdyby się nie wstydził, nie spędzalibyśmy czasu tylko i wyłącznie w moim mieszkaniu. Od pół roku potrafi być u mnie codziennie. Ale że sam mieszka z rodzicami - mnie do siebie nie zaprosił nigdy. Kiedy była okazja, żebym z nimi porozmawiała, zrobił wszystko, żeby do tego nie sprawa to wspólne mieszkanie, a dokładniej: jego brak. Nie spędzamy razem nawet nocy, bo zawsze wraca spać do domu, gdzie mieszka z rodzicami. A mnie brakuje wspólnego snu, tego, żeby zjeść z kimś śniadanie. I nic się nie zmieni, bo on myśli o wyprowadzce i usamodzielnieniu się dopiero po najważniejsze: dzieci. On chce po 30. roku życia. Ja będę miała wtedy prawie 40 lat...Pokochałam go na tyle, że wierzę, że damy radę, że z czasem to wszystko się zmieni... Widzę, że Ty też się zakochujesz. Tylko pamiętaj, że te i inne obawy nie znikną. Ja czasem myślę, że tak naprawdę kocham i jestem w tym związku, ponieważ nie mam szans na to, żeby być naprawdę szczęśliwą. Nie wierzę, że mogłabym spotkać mężczyznę, który dałby mi miłość, pełne zaangażowanie, wspólne mieszkanie, dziecko i życie. Ostatni związek, w którym byłam, był diametralnie różny. Mężczyzna był starszy ode mnie o 10 lat. Ciągle wymagał, żądał, groził, że jeśli sie nie dostosuję, odejdzie. I odeszłam, gdy uderzył mnie pierwszy rzeczywiście coś w tym jest, że młodszy partner jest wyberany dlatego, że jest bardziej wyrozumiały, ciepły... nie krzywdzi? Nie wiem. Poradzę sobie. 8 Odpowiedź przez nikinet1 2013-07-09 22:57:43 nikinet1 Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-18 Posty: 87 Wiek: 28 Odp: Młodszy 10 lat facet...kompletnie nie wiem co robić. Czy warto??? Dziękuję za tak wiele odpowiedzi Dużo myślę ostatnimi dniami, zaczęłam ograniczać kontakt, bo on faktycznie póki co patrzy na mnie chyba bardziej pod kątem seksu, czasem inaczej...sama już nie tylko, że mniej się odzywam ostatnie dni - prawie wcale. Sama chcę dojść do wniosków i chcę by on doszedł do co ma być, a wydaje mi się, że chyba jednak uda się to zakończyć, bo nie wiem czy pasujemy do niby są fajne, ale też trochę puste, bo co nas tak naprawdę łączy???PIEKIELNA - masz sporo racji, jednak ja słowo związek wzięłam celowo w cudzysłów, bo wszyscy dobrze wiemy czym to jest Wydaje mi się, że choć chwile spędzone wspólnie są naprawdę ok to jednak faktycznie przepaść emocjonalna jaka między nami nie jest do względu na mój zawód/stanowisko nie możemy pokazywać się razem, wyjść gdzieś...w mojej firmie od razu plotki i zły wizerunek. To wpływa niestety źle na moją pracę i osoby, które pod sobą mam. To też dodatkowo utrudnia poznawanie się, bo siedzenie ciągle w domu nie jest marzeniem nazwijmy to "kochanków".Zaczęłam się zastanawiać czy nie wpakowałam się w to przez nazwijmy go "Y". Jest to mężczyzna (rok starszy), który w moim życiu pojawił się parę miesięcy po moim 6-cio letnim związku. Mieszka blisko stąd nasza znajomość tak naprawdę trwa do dziś ( ponad półtorej roku)....Byliśmy razem, potem mi odbiło bo się bałam, więc zerwałam. Później żyliśmy w otwartym związku. Spotykaliśmy się ciągle, w jego rodzinie byłam i jestem już w pełni członkiem, bo oni bardzo chcą bym z ich synem była oficjalnie. On nie miał innej, ja innego, ale bałam się samego nazewnictwa: związek,, partner itp. Żyliśmy jak normalna wiem kiedy zaczęło mi to ciążyć...postanowiłam odpocząć, mniej się kontaktowałam z "Y" , prawie wcale rzekłabym, bywały głuche tygodnie... no i pojawił się młodziak Dziś młody się nie odzywa, bo poszedł pić z kolegami. To nic dziwnego, bo ja ostatnimi czasy też bardzo szaleję - za bardzo, jednak mi się odechce niedługo, a on jest bardzo młody i pewnie to potrwa...tak myślę. W pracy próbował mnie zaczepić , pogadać, jednak ja wszystko traktowałam na gruncie się dziś z "Y" po prawie miesiącu bez spotkań, gadaliśmy, było miło, ale to chyba też nie to... A może powinnam być sama??? A może czekać na kogoś jeszcze innego? Sama nie szukam, bo dobrze mi było jak było i być może takie powinno być moje życie? Tylko czemu zawsze się ktoś napatoczy?Pozdrawiam serdecznie czytających i odpowiadających 9 Odpowiedź przez KajkaKa 2013-07-13 14:36:55 KajkaKa Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-12 Posty: 388 Odp: Młodszy 10 lat facet...kompletnie nie wiem co robić. Czy warto??? nikinet1, myślę, że dobrze robisz. Daj mu i sobie przemyśleć. Czasem warto się zatrzymać i przyjrzeć się sobie i swoim ale jak Ty to wszystko znosisz? Podziwiam Twój spokój. To jednak przykre być z kimś, kto się wstydzi związku z nami. I nie myśl tak. Masz 28 lat i żadnych zobowiązań. To naprawdę niedużo. Tak samo on jak i Ty macie szanse na znalezienie sobie kogoś. Tak naprawdę to ja sama nie wiem, czy powinno się cierpliwie czekać aż ktoś dojrzeje do decyzji, by się ujawnić, że tworzy nieco nietypowy związek (co może się też nigdy nie zdarzyć, bo ktoś może też nie mieć wcale takiego zamiaru albo stchórzyć w odpowiednim momencie) czy raczej oczekiwać, że skoro mówi się A, trzeba powiedzieć B... a jak ktoś ma z tym problem, dać sobie mnie jest o tyle podobnie, że pomimo że znamy się ponad pół roku, nie poznaliśmy nikogo z naszych bliskich (choć kilka osób wie). Różnica jest taka że nie spotykamy się tak często. No i niechęć do ujawniania się jest też moim udziałem. Ze względu na dziecko nie chciałam się afiszować z czymś, co może nie być jakoś specjalnie że pomału dojrzewam do tej decyzji... Nie jestem jednak pewna czy i on w podobnym stopniu jak ja...Sama nie wiem, co robić. Trochę tracę motywację do tego związku. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź